Aktualności
ARTYKUŁ Z NOWEGO NUMERU: "Sosny strażniczki przełomu Dunajca" - prof. Ludwik Frey
Sosny nieodzownie kojarzą się nam z przełomem Dunajca, a ta najsłynniejsza znajduje się na szczycie Sokolicy. O tym niewątpliwym symbolu naszego regionu opowie prof. Ludwik Frey. Serdecznie zapraszamy.
KUP NOWY WIOSENNY NUMER MAGAZYNU ----------------->
BUY THE NEW ISSUE OF MAGAZINE---------------------------->
prof. Ludwik Frey tekst / text
Marek Majerczak zdjęcia / photos
SOSNY STRAŻNICZKI PRZEŁOMU DUNAJCA
(ang. PINES GUARDIANS OF THE DUNAJEC GORGE)
Któż z miłośników Pienin nie widział fotografii lub obrazu z sosną o niezwykłym kształcie, spoglądającą w zadumie ze szczytu wyniosłej góry, matki Pienin, Sokolicy, na Dunajec płynący u stóp trzystumetrowego urwiska? Drzewo to, będące jednym z najlepiej znanych pienińskich symboli, od niepamiętnych czasów czuwa nad górami i nad rzeką, która jak srebrzysty, długi wąż
przecina białe skały, tworząc niepowtarzalny cud natury zwany przełomem Dunajca. Jego wody przeciskają się pomiędzy strzelistymi ścianami, żłobiąc głęboki wąwóz o kilku, przeważnie dość ostrych zakrętach, o łącznej długości około 9 km. Najbardziej malowniczy jest odcinek pomiędzy Czerwonym Klasztorem a Szczawnicą. Nic zatem dziwnego, że wymaga on specjalnego nadzoru
sosny-strażniczki.
Wjaki sposób sosna, jak też jej siostry, ro- snące w pobliżu, znalazły się na tych eksponowanych, skalistych, niezbyt gościnnych miejscach? Zdaniem badaczy wciąż nie można jednoznacznie wyjaśnić pochodzenia tych naturalnych stanowisk sosny w Pieninach. Niemniej pienińskie sosny zostały uznane za relikt ostatniego zlodowacenia.
Pieniny oferują bardzo bogatą rzeźbę i rozmaitość podłoża porastającym je roślinom. Wskutek tego także lasy, mimo że leżą właściwie w jednym piętrze wysokościowym, zwanym reglem dolnym (tylko szczyt Wysokich Skałek w Małych Pieninach można zaliczyć do regla górnego), są zróżnicowane gatunkowo.
Północne zbocza zasiedliły lasy bukowo-jodłowe. Natomiast ciepłe i suche zbocza południowe, często tworzące grzebienie i półki skalne (zwykle o dużym nachyleniu), zajęły zbiorowiska roślin kserotermicznych, wapieniolubnych, o niewielkich potrzebach co do podłoża, które tworzą gleby płytkie, zasobne w węglan wapnia, określane jako gleby inicjalne, typu rędzin. Te mało komfortowe warunki glebowe i klimatyczne wpłynęły bez wątpienia niekorzystnie na wygląd drzew, które właśnie tu znalazły swoje miejsce na ziemi. Sosny mają charakterystyczny, niemal karłowaty wzrost i są dziwacznie powykrę- cane. Przyrastają bardzo powoli na grubość, ich korony są nieregularnego kształtu, a igły – krótsze i lżejsze od igieł sosen niżowych. Na szczęście system korzeniowy mają silny i dobrze rozwinięty. Dzięki temu tkwią na skałach niewzruszenie, gdyż – jak trafnie zauważył szczawnicki poeta Andrzej Dziedzina-Wiwer w wierszu „Sosna na Sokolicy”:
„Urosła na strómy skale
I ło przepaś nie dbo wcale
Jakby cymś tom przyklejóno
Tak do skały przytulóno”.
W wyniku badań przeprowadzonych przed kilkunastoma laty okazało się, że najstarsza z badanych sosen, licząca około 550 lat, ma zaledwie 5,5 m wysokości, a 32 cm w pierśnicy (czyli średnicy pnia mierzonej na wysokości 1,3 m)! Dwa inne badane wówczas osobniki były co prawda wyższe (10 i 13 m), ale za to młodsze (ok. 510 i 450 lat). Przypuszcza się, że sławna sosna-strażniczka jest w wieku bardzo zbliżonym do osobników przebadanych. Są to jednak tylko domniemania, ponieważ badanie wymaga nawiercania pnia, czego nie zrobiono, nie chcąc narażać drzewa na uszkodzenie i naruszać dostojeństwa pienińskiego symbolu.
Cały artykuł znajdą Państwo w najnowszym wiosennym numerze magazynu "Polski Region Pieniny". Zapraszamy.
ENGLISH VERSION:
Who among the lovers of the Pieniny has not seen a photograph or a painting with a pine of distinctive shape reflectively gazing from the peak of a lofty rock, Mt Sokolica the mother of the Pieniny, down to the Dunajec flowing a thousand feet below at the foot of the precipice? One of the best-known symbols of the Pieniny, the tree has since time immemorial guarded the mountains and the river, which, like a long, silvery snake, winds through the white rocks forming a unique miracle of nature whose name has been literarily translated as ‘the breaking of the Dunajec’ in Polish. Its waters cover a total length of approximately 9 km., squeezed between lofty cliffs and carving a deep canyon with a number of fairly sharp bends. Its most picturesque section is that between Červený Kláštor and Szczawnica. Little wonder that it requires a guardian pine to oversee it.
How did the pine, together with its sisters growing beside it, find itself on these exposed, rocky, not-too-welcoming spots?
The researchers still cannot agree on a clear explanation of the origin of these natural pine stands in the Pieniny. Nevertheless, they have been recognised as a relic of the last glaciation. The Pieniny area offers of an abundance of forms and soils to the flora growing within it. That is why the forests, despite lying predominantly within a single altitudinal zone known as lower montane (with only the peak of Mt Wysokie Skałki in Małe Pieniny being possibly counted in the upper montane level), feature such a variety of species.
The Northern slopes have been home to beech and fir forests. On the other hand, the warm and dry southern slopes, often forming rocky ridges and ledges (usually steeply sloping), were taken over by xeric, calcicole plants. These have modest requirements concerning the ground they grow in, as they grow on shallow soils in their initial stages of development, rich in calcium carbonate, whose English name – rendzinas – is loaned from Polish . Such an unwelcoming soil and climatic conditions certainly had an unfavourable impact on the looks of the trees that found their place nowhere on earth but here. The pines are of characteristic, nearly dwarf, height, and are weirdly twisted and turned. Their girth grows very slowly, the crowns are of irregular shape, and the needles are shorter and lighter than in pines growing lower down. Luckily their root system is powerful and well developed. This allows them to survive unwaveringly on the rocks – as Szczawnica poet Andrzej Dziedzina- Wiwer noticed in his poem "Pine on Mt Sokolica":
‘it grew on the steep rock
Hardly fearing the precipice
As if stuck there
So it huddles on the rock’.
Research conducted several years ago proved the oldest of the trees studied to be approximately 550 years old, and yet only around 5.5 m tall, with a 32 cm diameter at breast height (DBS); that is at 1.3 m! Although two other specimens studied at the time were taller (10 and 13 m, respectively), they were also younger (approximately 510 and 450 years). It is believed that the age of the famous guardian pine is similar, yet these are only conjectures, as such a study requires drilling in the trunk. This was was not done so as not to jeopardise the tree by damaging it or violate the grace of the Pieniny symbol.
You can find more in the the latest issue of "Polski Region Pieniny" magazine. Enjoy!